poniedziałek, 10 marca 2008

Piko przekładaniec...

Miałam NIGDY nie zdradzać przepisu na te ciastka... Sama osobiście robiłam je z 10 razy i szczerze mówiąc wyszły mi tylko raz.. RAZ!! Ciastka są trudne, naprawdę, polacam tym wszystkim którzy nie maja co robić z wolnym czasem i maja cierpliwość w kuchni.. Ostrzegam że bez wagi kuchennej i termometru nie podchodź..
W tym przepisie ciastka zostały przełożone kremem cukierniczym...
A więc...

Ciastka orzechowo-czekoladowo-bezowo-nie wiadomo jakie jeszcze...
( porcja akurat ze może któreś wyjdą.. )

70g migdałów
35g orzechów laskowych
30g cukru I
20g kakao
200g białek
125g cukru II
60g wody

Przygotowanie:

W rondelku o grubym dnie rozpuść cukier II z wodą, postaw na małym ogniu i gotuj. Białko ubij na sztywna piane i gdy temperatura cukru z wodą osiągnie 121ºC dodaj je do rondla. Migdały, orzechy laskowe cukier oraz kakao połącz i dodaj do masy białkowej dopiero, kiedy ta trochę przestygnie. Nastaw piekarnik na temp. 180ºC, gotowe ciasto cienko rozsmaruj na papierze pergaminowym uważając by nie powstały dziury. Tak przygotowana blachę piecz ok. 10 minut. Z gotowego ciast należy wykrawać kwadraty o bokach ok. 3 cm, gdy jest jeszcze gorące bo jak ostygnie wyjdzie dupa..
Wyszło? Gotowe ciastka powinny być chrupiące, delikatne, poprostu niezapomniane :)

Kwadraciki przekładaj creme patisserie i NAPRAWDĘ ciesz się smakiem!

Brak komentarzy: