a) są święta
b) jest dzień "po"
a tak to dzień w dzień zaraz po przebudzeniu jem dwa białka z patelki (taka jajówka bez żółtek) i 50 g płatków owsianych na wodzie z jakimś owocem (zazwyczaj suszone śliwki, ale tez owoce sezonowe) dziś moje śniadanie, zaraz przed podróżą do Poznania (od jutra Polagra :D) składa się z owych płatków i musu jabłkowego. I tak dzień w dzień, cóż, żołądka się nie wybiera, a i innych rożnych przypadłości tym bardziej.
Od Veni - food |
Proszę państwa oto śniadanie mistrzyni:
50g płatków owsianych górskich zalewany jakieś 5 mm ponad poziom, wrzątkiem. 2-3 łyżeczki musu jabłkowego, który składa sie z następujących składników:
[tu fanfary, kurtyna idzie w górę]
JABŁEK
ilość: do zmęczenia
Jabłka obdzierasz ze skóry i bezwzględnie patroszysz po czym rozczłonowujesz na mnniejsze kawałki. Wrzucasz je do gara , podlewasz dosłownie minimalna ilością wody i smażysz je, aż nie wykrwawią się ze soku. Po lekkim ostudzeniu tych że szczątków, zabierasz się do rozczłonowania pozostałości blenderem. Miksujesz aż nie powstania musowo-jabłkowa jatka. Słoiki wyparzasz, wkładasz mus, zakęcasz i ostawiasz do góry dnem. Tak przygotowane słoikowe dowody zbrodni chowasz do kredensu bądź spiżarki i otwierasz przy, o na przykład moim śniadaniu. Uwaga, taka zbrodnia pozostawia zawsze ślady :)
Smacznego, ja wstawiam zdjęcia, na których dodałam do śniadania mistrzów trochę wiśni, które wsadziłam do słoika w lipcu i wsiadam w auto :)
3 komentarze:
:D jak dla mnie takie śniadanie jest idealne. Uwielbiam płatki owsiane. Prawie codziennie robię sobię owsiankę, tylko że na mleku.
Mmm...zazwyczaj jem je tylko z dodatkiem cynamonu, ale z musem było by lepsze ;)
Ho, ja ze 100 lat nie jadłam owsianki :) Obym nie zapomniała kupić płatków w najbliższym czasie :)
Dziękuję za dedykację!Ja jadam mus z płatkami cynamonowymi i jogurtem. Muszę spróbować i z owsianką :)
Bałam się, że przy wczorajszym nastroju zapomnisz o jabłkach...
O, jak będziesz w Poznaniu to blisko do mnie :)
Prześlij komentarz