Muffinki z gorącym "serduszkiem"
dla 6 person
masło i kakao do wysmarowania foremek
150g masła
150g gorzkiej czekolady ( najlepiej 70% Wawela)
6 jajuszek z czego tylko 3 całe i 3 zółtka
150g brazowego cukru
120g mąki
2 łyżki kakao
łyżeczka proszku do pieczenia
6 krówek ciągutek :D
A zatem... sześć foremek po 150 ml wysmarowujesz masłem a potem opruszasz kakao, tak samo jak robi sie z formeka do cista, tylko że zamiast mąki, dzis dysponujemu kakao. W kąpieli wodnej rozpuszczasz czekolade z masłem. W tak zwanym międzyczasie ubijasz jajeczka z cukrem. Dodajesz rozpuszczoną czekoladowo-maślaną miksture do tego kogla mogla i przesiewasz do tego mąkę, proszek i kakao i siłą rzeczy - mieszasz. Napełniasz foremki ta masą tak do 3/4 wysokości i wstawiasz je do lodówki. Teraz musisz wcisnąć do środka każdej foremki krówki, tak żeby nie było ich widać. I teraz uwaga, najlepiej te lekko ogrzać, tak zeby były miękkie. Zastanawiam się czy nie warto by spróbowac z dumlami, tylko w takim wypadku wkładasz po dwa takie.
Wkladasz do piekarnika, na 10 minut. Jak sie już upiecze, wyłączasz piecyk i pozostawiasz jeszcze na moment. wyciągasz, odwracasz na talarzyk, posykujesz kakao i śmieje Ci się ryjek :D
Od Veni - food |
1 komentarz:
veniuszko cudownie wyglądają!
ciekawe czy i mój podły humor by się poprawił po ich zjedzeniu
Prześlij komentarz