Ja zdaję sobie sprawę, że nie każdy mógłby lubić takie śniadanie. Bo jak nie robię placka, to zalewam 50g takiego szalonego mixu, zwykła wrzącą wodą, a nie mlekiem i bez cukru. Do tego garstka suszonych śliwek czy żurawiny, a na osobnej patelni smarze sobie dwa białka jaj, tez bez soli i bez przypraw..
A placek wykonuje się banalnie, w blenderze miksujesz 50 g owych płatków, wbijasz dwa białka jaj, miksujesz i wykładasz na patelnie, bez tłuszczu. Przyrumieniasz w obu stron, dodajesz na górę trochę suszonych owoców i rozkoszujesz się chyba najzdrowszym śniadaniem, jakie ktoś wymyślił. Kto się przekona to polecam, innych nie zmuszam do niczego. A tych, którzy się tak odżywiają (kto wie tez wie) - serdecznie pozdrawiam!
[Listonic]
Od Veni - food |
3 komentarze:
bardzo pomysłowy ten placek ! A śniadanka jakie zdrowe :)
robiłam podobne placki, tylko daję czasem starte jabłka do środka, a czasem nie, no i mąkę :)
co do śniadań, to jem podobnie, owsianka zalewana wodą lub wodą z dodatkiem mleka, wszystko "na papkę" a nie na pływająco + jakieś dodatki owocowe, orzechowe, serkowe. Niektórym się przewraca w żołądku na sam widok owsianki, sama nie wiem dlaczego ;) przecież to pychotka :)
A no to wychodzi na to, że jestem normalna inaczej :D
W tygodniu wolę przeznaczyć te dziesięć minut podczas których przygotowałabym owsiankę, na sen.
Ale kiedy weekendami mam czas na spanie i przygotowanie śniadania...owsianka zmiata wszystko :P
Prześlij komentarz